W drodze do punktu docelowego, którym była Medjugoria, odwiedziliśmy Sanktuarium w niewielkiej miejscowości - Ptujskiej Gorze we wschodniej Słowenii. Gotycki, monumentalny, trójnawowy kościół Maryii Dziewicy usytuowany na szczycie malowniczego wzgórza (352 m n.p.m.) jest najcenniejszym zabytkiem wspomnianej miejscowości.
Świątynia ta została wzniesiona w drugiej połowie XIV wieku. W XV wieku, kiedy to okoliczne rejony nękane były tureckimi atakami kościół otoczony został potężnym murem obronnym. Wtedy już świątynia ta stanowiła ważny ośrodek religijny, a zarazem sanktuarium maryjne, do którego przybywały liczne pielgrzymki. Tym co przyciągało tu pątników był cudowny obraz Miłosiernej Marii Dziewicy z Dzieciątkiem, która swoim płaszczem okrywa i chroni zarówno bogatych, jak i biednych.
Zdjęcie z Renią i Tomkiem
Z powstaniem sanktuarium związana jest także jedna z miejscowych legend. Opowiada ona o ślepej dziewczynce, która dzięki gorliwym modlitwom całej rodziny do Marii odzyskała wzrok. W podzięce za ten cud, ojciec dziewczyny polecił wybudować kościół w miejscu gdzie dziewczyna po raz pierwszy zaczęła widzieć.
Odgłosy, jakie dochodzą do naszych uszu, to śpiew ptaków i cykanie świerszczy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz